Ekipa: Ola, Marta, Iwona, Kama.
Pogoda nam nie dopisała. Ciepły klimat podtrzymywała koza i światło ekranu telewizyjnego, a gimnastyka kciuka na pilocie została przez nas opanowana do perfekcji. Chatka nigdy wcześniej nie widziała tylu paradokumentów...
P.S. W tajemniczym ogrodzie pojawiła się ogrooomna aleja niezapominajek i gotowe do wystrzelenia tulipany.*
*na zdjęciach stan z dnia 17 kwietnia 2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz